Wieczorem, tuż przed zaśnięciem, lukamy jeszcze do sieci, żeby chociaż zacząć rekonesans hotelowy na kolejną noc. Standardowo dla obadania tematu połączenia z Internetem wbijam Onet. Aaaa to co?
Strzelanina w USA. Zginęło pięć osób. Kaliforniska policja podaje, że w strzelaninie pod Los Angeles zginęło w sumie 5 osób [...]
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/strzelanina-w-usa-zginelo-piec-osob,1,5535906,wiadomosc.html
Jasna cholera! Santa Monica. Przecież właśnie stamtąd wróciliśmy. Nagle przypominamy sobie moment, w którym przyglądaliśmy się śmigłowcom. Jeszcze się śmialiśmy, że nie lecą tylko stoją w miejscu. Aleeee. Strzelanina była dosłownie 1-2 mile od nas!